Komentarze: 6
Padnę na zawał..
Albo ze śmiechu :))
Tęsknię....
Dyr: "Od tej chwili nie jesteśmy już waszymi nauczycielami..."
Smutne.. (naprawde)
Dyr: "...Jesteśmy teraz przedstawicielami państwowej komisji egzaminacyjnej."
Powiało grozą...
(Tęsknię....)
Pierwsze kwiaty pokazały się już na ich gałęziach..
Jak byłam mała uwielbiałam na nie patrzeć..
Czekałam aż tylko pękną pierwsze pąki..
A teraz jakoś mi zbrzydły..
Tak same z siebie..
Na biurku 7 tulipanów..
Każdy inny..
Obok bukiecik stokrotek, dzwonków i niezapominajek..
I tylko Ciebie do pełni szczęścia brakuje...
Tęsknię....
Już słyszę jej kroki w oddali..
Powoli, lecz stanowczo nadchodzi..
Wszystko cichnie..
Świat ciemnieje pod pierzyną chmur..
Stąpa coraz głośniej..
Ludzie uciekają w popłochu do domów..
A ja siedzę na balkonie i czekam na pokaz..
Pokaz siły i subtelności natury..
Każdy grzmot wywołuje dreszcz..
Dreszcz, który przenika do samego wnętrza..
Jest jak Twój wzrok pieszczący moją skórę..
Chciałabym, byś usiadła obok, na balkonie..
I wtulona obserwowała ze mną niebo..
Tęsknię....