maj 04 2004

Kasztany..


Komentarze: 15

Pierwsze kwiaty pokazały się już na ich gałęziach..

Jak byłam mała uwielbiałam na nie patrzeć..

Czekałam aż tylko pękną pierwsze pąki..

A teraz jakoś mi zbrzydły..

Tak same z siebie..

Na biurku 7 tulipanów..

Każdy inny..

Obok bukiecik stokrotek, dzwonków i niezapominajek..

I tylko Ciebie do pełni szczęścia brakuje...


Tęsknię....

psycho : :
BanShee
06 maja 2004, 11:44
Kiedy osoba, którą się kocha, żyje gdzieś w świecie i ma się dobrze...to tęsknota za nią jest tylko nowym smakiem, przyprawą dla doświadczenia...
06 maja 2004, 00:16
slyszalas?juz sie nie smuci:)juppi
05 maja 2004, 23:45
Ale Ty Kompupa jesteś NIECZUŁY, o! A do Psycho: już się nie smucę, słowo :)
05 maja 2004, 15:35
Ach! Kasztany! Buahahahaha:>
błękitna glina
05 maja 2004, 13:19
kiedy zatopi się w tych ramionach
04 maja 2004, 22:15
kiedy będziesz szczęśliwa?:(
04 maja 2004, 22:06
a u nas zimno i nie ma nic....deszcz zimno.....ale moze to i lepiej?
04 maja 2004, 21:54
a mogłabys sie od tych kasztanów od stosunkować w mowieniu etc do tak jakoś ... do końca maja?
04 maja 2004, 21:32
To straszne, że nie możecie być razem... :( Smutno mi z tego powodu, tym bardziej, że sama czuję się podobnie. Jednak spychanie w sobie coraz głębiej dawnych rzeczy nie jest metodą, nie jest żadnym rozwiązaniem. Wydostało się i tak cholernie mi z tym źle..
04 maja 2004, 21:26
gratuluje gustu co do tulipanow;)oczywiste prawda? a kasztany coz...napewno zle sie kojarza...i mnie sie tak kojarzyly..ale to minelo:)
04 maja 2004, 21:07
kasztany tutaj juz mniej wiecej tydzien w calej swojej okazalosci:) jeszcze tylko te rozowe nie w pelni rozkwitniete:)/zbrzydly?neee tylo jakos inaczej sie kojarza,zapewne:)/ a co powiesz na calusa?:)
04 maja 2004, 20:53
Cudownie piszesz. Koniecznie do mnie wpadnij!!!
04 maja 2004, 20:36
Tęsknota kiedys zamieni się w prawdziwe szczęscie:)
04 maja 2004, 20:26
... czasem cię czytam jak swoje notki jakiś rok temu ....
04 maja 2004, 20:14
Nic nie trwa wiecznie, czasem to źle, a czasem to wręcz wybawienie.

Dodaj komentarz