Komentarze: 6
Od samego rana niesamowity ból przeszywa moją czaszkę. Czuję się, jakby ktoś przez cały dzień wbijał mi olbrzymi gwóźdź w głowę. Sen nie leczy już tak jak kiedyś, a leki nie dają pożądanego efektu. Tysiące wielkich młotów bije w dzwony zawieszone w mojej głowie. Nie zniosę więcej.. Zmęczenie potęguje dolegliwości, ale nie mogę zasnąć.. Oczy pulsują.. Zasnąć..
P.S. chyba jestem chora..:(