Ten okres swiateczny zaczyna sie z kazdym rokiem coraz wczesniej, za pare latek sie zacznie juz w czerwcu ;)). Ja niecierpie przygotowywan do swiat, ale same swieta sa extra!!!!
Pierwsza notka i taka pesymistyczna??;)) ale masz rację - dla mnie okres przedświąteczny też jest smętny, ale z jednego powodu: bo zaraz po nim sesja i trzeba w końcu zacząć się uczyć!! :/
Dodaj komentarz