maj 15 2004

Pójdę na spacer..


Komentarze: 13

Dobrze mi zrobi..

W deszczu nie będzie widać..

Każda następna chwila z Tobą jeszcze piękniejsza..

Jeszcze szczęśliwsza..

Każda spełnia kolejne marzenie..

A dziś tylko deszcz na policzkach..

Łóżko, jeszcze wczoraj tak małe..

Dziś zdawało się dziesięciokrotnie większe..

Chłonę resztki zapachu Twojego ciała z pościeli..

"Pawełek" rozpuścił się w kieszonce..

A ja znów czekam na Ciebie..

Pójdę już na spacer..

Długi spacer..

Póki pada deszcz...


Tęsknię Kochanie............

psycho : :
16 maja 2004, 21:59
Piękny, piękny... już na gg napisałam :) Bardzo mi się podoba, ślicznie zrobiłaś - ale ja wiedziałam, ze sobie poradzisz :)
16 maja 2004, 21:28
poza tym...wilki zjadaja baranki...probujesz mnie odstraszyc...?no przyznaj sie:P (piekny)
16 maja 2004, 20:42
hmmm Slonko...co tu tak ponuro...?
jubicz
16 maja 2004, 18:11
hmm hmm i jeszcze ras hmm
sna-fu
15 maja 2004, 22:43
heh.. jak tu optymistycznie... choc tak mi sie wydaje... znalezc druga polowke, tylko znalezc i jest po co zyc, szczegolem jest tylko odwzajemnienie uczuc.
15 maja 2004, 19:25
Ciekaw jestem kiedy Twoja notka skończy się jakos inaczej...
15 maja 2004, 18:50
no wlasnie, powiedz:P
solei
15 maja 2004, 18:47
strasznie tajemniczo o nim piszesz; jak ma na imię? ;-)
15 maja 2004, 18:18
kocham spacery w deszczu, nie ma nic lepszego :-) u nas nie ma pawelkow :-(....ehh
15 maja 2004, 18:10
Ja dziś przemiękłam do suchej nitki :-)
15 maja 2004, 17:32
przeciez mialas nie plakac... mialas dbac o siebie.. no, juz dobrze...jeszcze troche..prosze,nie smuc sie...chodz,przytule
15 maja 2004, 15:14
własnie chciałam napisac to samo :-)
15 maja 2004, 15:13
Nie trzyma sie batoników w kieszonce...:D

Dodaj komentarz