sty 18 2004

Zapowiada sie dłuuugi tydzień..


Komentarze: 18

Tak, ostatni tydzień przez wystawieniem ocen.. Ale nie o tym myślałam..

Studniówkę spędziłam w bardzo miłym towarzystwie książki i kubka rumianku, gdyby nie napatoczył się jeszcze nieproszony ból głowy, wieczór ten okazałby się idealny. I skłamałabym, mówiąc, że żałuję, bo tak nie jest..

Ciepło oddaliło się na jakiś czas, jednak czuję je, tak w okolicach szyji.. Cieszy..

Dźwięki przemykają się przez uszy, nie zostawiając śladu.. Spokój..

psycho : :
27 stycznia 2004, 17:03
rzeczywiscie dluuugi tydzien, trwa juz ponad 9 dni. Juz nas nie lubisz....?
błękitna glina
27 stycznia 2004, 15:14
pewnie masz rację
27 stycznia 2004, 15:11
może jakąś notkę nową dostaniemy?;)
A.
24 stycznia 2004, 00:44
te, psycho, to na gorze to ja bylam, w sile wielkiego zastanawiania sie czy bloga nie zmenic, ale zostalam tam gdze bylam:>
restless
23 stycznia 2004, 23:54
a weź, ze ja tu nic jeszcze nie napisałam, powiem Ci, ze sobotni dzien byl wrecz wykochany, (w moim przypadku podwójnie;)
21 stycznia 2004, 22:23
ciepelko ...mmmm
21 stycznia 2004, 21:20
dziwne... sie powtorzylo:) ale racje mam, prawda?:)
21 stycznia 2004, 20:28
każdy spędza czas tak jak lubi.nie żałujesz bo było Ci dobrze i to się liczy!było jak chciałaś:)
21 stycznia 2004, 20:22
oj a czemu nie stodniowka w szkole?
21 stycznia 2004, 18:38
masz niebanalne podejście - i to jest ok, podoba mi się :-)
21 stycznia 2004, 17:50
a cieplo ma to do siebie, ze wraca:)
20 stycznia 2004, 23:45
ale zdrowa juz prawda...? /a cieplo ma to do siebie, ze wraca:)/spokoj-pieknie i nie smuc sie, dobrze...?/ Buziaki:)
heartland
19 stycznia 2004, 08:19
Spokój ważny jest.
18 stycznia 2004, 22:46
Myślę, że moją studniówke spędzę podobnie:)
18 stycznia 2004, 22:22
ocj u mnie tez bedzedze gorący tydzień... ale to puźnij bo ocenki mamy miec do 9 lutego... a za cieibe trzymam kciuki... bo coś mi sie zdaje ze to troche ważna ta ostania klasa jest... pozdrawim :)

Dodaj komentarz