sty 15 2004

Sztorm w głowie..


Komentarze: 14

Dziś Psycho zdecydowała nie iść do szkoły, w czym pomogła jej niewątpliwie nadchodząca choroba. W głowie karuzeka, a każdy kawałek ciała wrzeszczy, błagając o środek przeciwbólowy.. Ehh.. Nawet telewizja jest przeciwko mnie: Kreskówki do dupy.. Chyba muszę napisać do nich, żeby puszczali coś lepszego.. Powinnam się uczyć, ale skupić się nie sposób..
W celu zabicia nudy, znalazłam sobie wprost niesamowicie fajne zajęcie. Wystarczyło troszkę inwencji twórczej, czyli torebka ochronna od frytkownicy, wiecie, taka z bombelkami, które fanie strzelają :). To pstrykanie jest niesamowite :D

I tak jakoś ciepło ostatnio.. :)

dop. 14.33:
1. Wspaniała A. poraz kolejny uratowała mi życie! Dziękuję :*
2. Bąbelki sie skończyły.. :/ Wspaniałe, aczkolwiek krótkotrwałe zajęcie..

psycho : :
17 stycznia 2004, 19:24
no telewizja i mnie zawodzi w dniach choroby:)
BanShee
17 stycznia 2004, 01:47
Magna mówiła, że w sobote rano są Pokemony... :)
błękitna glina
16 stycznia 2004, 16:22
bo trzeba pglądać bobry w akcji na mini maxie, wtedy na kreskowki się nie nażeka , :)
15 stycznia 2004, 22:16
Jutro też zrób sobie wolne i tak do końca tygodnia ;)
15 stycznia 2004, 22:02
.... cześć! fajno cie znowu czytać :) ...z tymi tabletkami to nie przesadzaj ! ok? no! plus , że ciepło :P
15 stycznia 2004, 21:28
wyprobuje-ups:) (teraz jest chyba dobrze, nie...?) :))
15 stycznia 2004, 21:19
ehhh... no nie choruj, dobrze...? i do lozka, raz! a z ta torebka, to ja chyba wyprubuje:)
15 stycznia 2004, 17:40
Prątkujesz już? ;) Nie daj się Psycho, nie daj zarazie!! ;) Zdrówka życzę. :*
15 stycznia 2004, 16:30
Uuuu... będziesz chora, biedaczko... Ja juz jestem, hahaa i haluny biorę [gripex polecam:D:D]
15 stycznia 2004, 16:06
och tez to lubuie... hmm całkimciekawe zajece :) a ja ci zycze zebyś wyzdrowiała ... i wziała sie do pracy ale w szkole :)
nie_taka_zla
15 stycznia 2004, 15:55
A ja w szkole bylam.Chorowac teraz,kiedy czuje oddech ferii na plecach-nie dzieki.Szybkiego powrotu do zdrowia!
Magia i Miecz
15 stycznia 2004, 15:35
Ciepło się zaczyna robić:) nie ma co chorować, chyba że to sposób przetrwania do ferii.
A.
15 stycznia 2004, 15:14
u mnie to pol ciała blaga o srofek przeciw bulowy ale dzis postanowilam byc masochistką i przezyc ;)

ad.1: nie ma za co ;)
15 stycznia 2004, 14:51
tez nie poszlam niema szkoly bo jest sniegu duzo...pozdrawiam...podoba mi sie twoj blog...PaPa...Buzka....Puszek

Dodaj komentarz