sie 05 2004

Hyhy..


Komentarze: 8

I pomyśleć, że MNIE, największemu leniowi jakiego świat widział, tak bardzo brakowało robienia notatek :) 20 stron w 2,5 godziny, i już czuję się lepiej.. A może coś ze mną nie tak..? Odczuwam lekkie zaniepokojenie z tego powodu : P


Tęsknię.......

psycho : :
09 sierpnia 2004, 21:18
ja odczuwam lekkie zaniepokojenie samym czytaniem o tym!oj moja droga cos nie tak:))
błękitna glina
08 sierpnia 2004, 10:02
:)
07 sierpnia 2004, 01:38
Trzeba było je w wordzie robić, hyhyhy ;) A poza tym mam to samo, co solei ;)
06 sierpnia 2004, 15:18
a masaz dloni chcesz? inaczej, jak bardzo chcesz masaz dloni?:D
06 sierpnia 2004, 11:36
Oj...a ja z nudow to sie nawet uczyc zaczelam, ale na szczescie szybko mi przeszlo:)
06 sierpnia 2004, 10:50
a Ty wiesz, że ja z nudów, kiedy przeważnie bym nic nie robiła tez zaczynam spisywać ważne informacje z książek, bądz mądrych artykułów- ktore to ku mojemu zdziwieniu zaczelam czytac?
06 sierpnia 2004, 00:47
A może masz ochotę przepisywać mój zeszyt z polskiego? Mam troche zaległości...;):D:D
solei
05 sierpnia 2004, 23:32
Jak ręka to zniosła? A jak czytelne są notatki? Ja zawsze kiedy zaczynam po przerwie, nie potrafię skoordynować ruchów - efekty godne politowania.

Dodaj komentarz